Czy Polska jest rajem podatkowym? Niekoniecznie. Mimo tego, nawet w naszym kraju, zdarzają się miłe niespodzianki związane z istnieniem różnego rodzaju ulg podatkowych. Jedną z nich jest właśnie IP Box, czyli nowa regulacja, która umożliwia skorzystanie z preferencyjnej stawki podatkowej, wynoszącej 5%. Ta możliwość przysługuje osobom tworzącym różne nowatorskie rozwiązania, np. innowacyjne programy komputerowe chronione prawami autorskimi. Czy zawsze? Nie zawsze, ale o tym poniżej.
Czym jest ta ulga?
Otóż, jeżeli uzyskujemy dochody z niektórych praw własności intelektualnej (np. z ich sprzedaży albo licencji) to możemy je opodatkować preferencyjną stawką 5%, zamiast standardowej 9%, 18%, 19% czy 32%. Warunki są proste: podejmujemy działania badawczo-rozwojowe i w związku z nimi tworzymy „coś nowego”, jakiś twórczy efekt swojej pracy, dotąd nieistniejący i przynoszący na świat coś kreatywnego. Jeżeli ten nasz utwór podpada pod jedną z kategorii wskazanych w ustawie, czyli jest chroniony odpowiednim prawem własności intelektualnej i uzyskujemy z niego jakieś dochody, możemy zacząć myśleć o podatku 5%. Jednym z tych praw, które umożliwia skorzystanie z preferencyjnej stawki podatkowej 5% jest prawo autorskie do programu komputerowego - nie każdego, tylko innowacyjnego, powstałego w wyniku prowadzenia prac badawczo-rozwojowych.
Ale od początku.
Kto może korzystać z ulgi?
Przepisy dotyczące IP Boxa zostały implementowane zarówno do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych jak i ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. W praktyce oznacza to, że z ulgi mogą korzystać:
przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą – także ci, którzy mają jednego klienta,
wspólnicy spółek cywilnych,
wspólnicy spółek jawnych, partnerskich i komandytowych,
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i spółki akcyjne, a także spółki komandytowo-akcyjne - w przyszłym roku dołączą do tego grona jeszcze Proste Spółki Akcyjne.
To oznacza, że z ulgi może skorzystać (oczywiście po spełnieniu pewnych warunków) zarówno programista prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, mała spółka z ograniczoną odpowiedzialnością wypuszczająca na rynek swoje autorskie oprogramowanie, jak i duży software house, zatrudniający kilkaset osób. Wielkość znaczenia nie ma, jak powiadał mistrz Yoda.
Jeżeli własność intelektualna jest wytworzona przez pracownika to oczywiście prawo do tego utworu przysługuje pracodawcy. To oznacza, że to on będzie mógł korzystać z ulgi – nie pracownik.
Kiedy dokładnie można korzystać z ulgi IP Box?
Aby skorzystać z ulgi podmiot musi prowadzić działalność badawczo-rozwojową. Brzmi poważnie, ale na szczęście nie jest to takie skomplikowane. Musimy prowadzić systematyczne i twórcze działania w celu stworzenia czegoś nowego. Jeżeli chcemy skorzystać z ulgi, to powinniśmy (dla naszego bezpieczeństwa) jakoś udokumentować cel (np. stworzenie nowej metody szyfrowania danych) i ewidencjonować godziny i poszczególne zadania, które przeznaczyliśmy do realizacji tego celu. Biorąc pod uwagę doświadczenia z korzystaniem z różnego rodzaju ulg i zwolnień sugeruję aby taką dokumentację prowadzić rzetelnie i szczegółowo.
Precyzując, ważne jest to, że aby skorzystać z ulgi powinniśmy prowadzić działalność badawczą lub rozwojową – to istotne, bo to oznacza, że wystarczy jedna z dwóch. Prawo bowiem definiuje je inaczej i efekty takich prac też są inne. Jakie?
Przyjrzyjmy się definicjom:
Działalność badawczą rozumieć należy jako badania naukowe, czyli takie, które mają prowadzić do poszerzenia zasobów wiedzy i umiejętności. Działania te mogą mieć charakter niekomercyjny i koncentrować się np. na obserwowaniu i opisywaniu zjawisk oraz faktów, jak również charakter bardziej komercyjny, prowadzący do opracowywania nowych produktów, procesów lub usług lub wprowadzanie do nich znaczących ulepszeń.
Natomiast działalność rozwojowa obejmuje nabywanie, łączenie, kształtowanie i wykorzystywanie dostępnej aktualnie wiedzy i umiejętności, w tym w zakresie narzędzi informatycznych lub oprogramowania, do planowania produkcji oraz projektowania i tworzenia zmienionych, ulepszonych lub nowych produktów, procesów lub usług. Nie dotyczy to jednak takiej działalności, która obejmuje rutynowe i okresowe zmiany, nawet jeśli mają one charakter ulepszeń.
Innymi słowy, zgodnie z opublikowanymi przez Ministra Finansów wyjaśnieniami, działalność badawczo-rozwojowa to zespół działań podejmowanych w kierunku tworzenia, w tym badań naukowych (nakierowanych na nową wiedzę i umiejętności) oraz prac rozwojowych (nakierowanych na wykorzystanie dostępnej wiedzy i umiejętności) w celu zwiększenia zasobów wiedzy do tworzenia nowych, zmienionych lub usprawnionych produktów, procesów lub usług (również w formie nowych technologii).
Taka działalność (badawczo-rozwojowa) powinna być prowadzona w sposób twórczy oraz systematyczny i prowadzić do zwiększenia zasobów wiedzy oraz wykorzystania zasobów wiedzy do tworzenia nowych zastosowań. Oznacza to, że nie musimy wymyślać nowej dziedziny nauki ani odkrywać tego, co było dotąd nieodkryte. Nie ma również konieczności abyśmy tworzyli w związku z tym publikacje naukowe. Wystarczy, że wykorzystamy aktualny stan wiedzy do stworzenia czegoś nowego – to właśnie będzie działalność rozwojowa. Ta twórczość jest tutaj niezwykle istotna – efekty naszych prac muszą zawierać jakieś nowości i elementy oryginalne, coś czego jeszcze nie wymyślono i nie kopiować istniejących już rozwiązań. Stworzenie na nowo czegoś co już było może nie zostać uznane za efekt prac badawczo-rozwojowych. To pewnego rodzaju utrudnienie - nawet jeśli wytworzymy nasz nowy produkt, ale nie będzie odpowiednio innowacyjny, to niestety możemy narazić się na zarzut organów skarbowych w tym zakresie - co będzie skutkowało brakiem możliwości skorzystania z ulgi.
Przekładając to na język IT, możliwe jest abyśmy wykorzystali dostępne języki programowania, frameworki, opisane zasady itp. a następnie stworzyli z nich własny, oryginalny i nowatorski program komputerowy. Program ten powinien odróżniać się czymś od innych, oferowanych na rynku programów – musi więc nieść za sobą wartość dodaną, tak aby uznać, że jest chroniony prawem autorskim. Nie ma moim zdaniem przeszkód, aby za elementy nowatorskie uznać np. nieznaną dotychczas szybkość działania, innowacyjne sposoby przetwarzania informacji czy też kwestie związane z zapewnieniem dodatkowego bezpieczeństwa danych wykorzystując stworzone przez nas algorytmy szyfrujące.
Pomocne mogą być tutaj wytyczne dotyczące działalności B+R w zakresie tworzenia programów komputerowych, opublikowane w podręczniku Frascati, w którym za tego rodzaju działalność uznano:
tworzenie nowych systemów operacyjnych lub języków,
projektowanie i wdrażanie nowych wyszukiwarek opartych na oryginalnych technologiach,
działania zmierzające do rozwiązywania konfliktów w ramach sprzętu lub oprogramowania w oparciu o proces reorganizacji systemu lub sieci,
tworzenie nowych lub bardziej wydajnych algorytmów w oparciu o nowe techniki,
tworzenie nowych i oryginalnych technik szyfrowania lub zabezpieczeń.
Jak widać, nie ma tutaj kolejnego systemu ERP, który wygląda i działa mniej więcej tak samo jak setki poprzednich. Brak jest również strony internetowej stworzonej na szablonie w Wordpressie, ani kolejnej gry polegającej na rozbijaniu bloczków. Nie chcę przesądzać, że tworzenie tego rodzaju rozwiązań nigdy nie załapie się na działalność badawczo-rozwojową - ale zabezpieczyłbym się naprawdę szczegółową interpretacją indywidualną, biorąc pod uwagę podejście urzędników skarbowych w naszym kraju.
Nie chcę negować zasadności korzystania z IP Boxa w ogóle. Przestrzegam tylko w tym miejscu przed uznawaniem, że każdy program komputerowy, który będzie nawet chroniony prawami autorskimi jest efektem działalności badawczo-rozwojowej i umożliwia skorzystanie z ulgi.
Obawiam się niestety, że część takich programów nie będzie uznana za efekt prac B+R przez organy skarbowe, a jedynie za rutynowe wykorzystywanie znanych języków programowania do tworzenia standardowych rozwiązań informatycznych, które elementu innowacyjności nie posiadają. Na razie oczywiście nie wiemy co powiedzą w tej kwestii urzędnicy, ale trzeba mieć świadomość ryzyka z tym związanego.
Do prowadzenia działalności B+R Nie musimy mieć żadnego osobnego, wydzielonego centrum badawczo-rozwojowego. Wystarczy, że będziemy prowadzić faktyczne działania, które mają doprowadzić do poszerzenia wiedzy lub stworzenia nowatorskich rozwiązań. Mogą to robić np. pracownicy, którzy w ramach obowiązków tworzą jakieś nowe oprogramowanie albo rozwijają stare. Oczywiście nie ma przeszkód abyśmy robili to również osobiście.
Czym są kwalifikowane prawa własności intelektualnej?
Kwalifikowane prawo własności intelektualnej to klucz do tego aby móc skorzystać z ulgi IP Box. Czym dokładnie jest? To prawo własności intelektualnej (czyli np. prawo autorskie, patent itp.), które:
zostało wytworzone, rozwinięte lub ulepszone przez podatnika w ramach prowadzonej przez niego działalności badawczo-rozwojowej (czyli tej, o której sobie już powiedzieliśmy)
należy do szeregu wskazanych w ustawie kategorii praw własności intelektualnej. Nie będę tutaj wymieniał wszystkich, bo niektóre dotyczą np. ochrony roślin albo produktów leczniczych, ale te najważniejsze to patent, wzór użytkowy, wzór przemysłowy, topografia układu scalonego oraz oczywiście autorskie prawo do programu komputerowego,
podlega ochronie prawnej na podstawie przepisów odrębnych ustaw lub ratyfikowanych umów międzynarodowych, których stroną jest Rzeczpospolita Polska, oraz innych umów międzynarodowych, których stroną jest Unia Europejska – czyli np. jest chroniony jako program komputerowy na podstawie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. To o tyle ważne, że praw autorskich do programu komputerowego nigdzie nie musimy zgłaszać itp. – tworzymy go i mamy prawa. Inaczej jest np. w sytuacji wynalazków, które trzeba patentować – tutaj zgłoszenie patentowe jest już wymagane.
Stworzenie tego utworu, który będzie takim kwalifikowanym prawem własności intelektualnej powinno wynikać z prowadzonej nas działalności badawczo - rozwojowej. Ale uwaga – jeżeli prowadziliśmy konkretny projekt w ramach naszej działalności badawczo – rozwojowej, który nie zakończył się sukcesem, ale przy okazji powstało coś innego, co jest objęte prawami własności intelektualnej – nie ma przeszkód abyśmy skorzystali z ulgi IP Box w odniesieniu do dochodów z tego „przypadkowo stworzonego” prawa.
Przepisy mówią o tym, że kwalifikowane prawo własności intelektualnej (czyli nasze „dzieło”, dzięki któremu możemy skorzystać z preferencyjnej stawki podatkowej 5%) powinno być związane z wytworzeniem, ulepszeniem lub rozwinięciem takiego prawa.
Czym jest wytworzenie, ulepszenie lub rozwinięcie prawa własności intelektualnej?
W przypadku wytworzenia sprawa jest prosta – czegoś nie było, my podejmujemy jakieś działania twórcze i kreujemy coś od zera. Natomiast ulepszenie lub rozwinięcie dotyczą sytuacji gdy istnieje coś co jest chronione prawem własności intelektualnej. My tego nie stworzyliśmy (albo nie przysługiwała nam ulga). Dodajemy do tego jakiś pierwiastek twórczy, sprawiamy, że to pierwotne dzieło działa lepiej, ma nowe funkcje albo daje nieznane wcześniej możliwości. W takim przypadku (zakładając oczywiście, że przysługiwały nam prawa do modyfikacji takiego dzieła - musimy mieć autorskie prawa majątkowe albo licencję wyłączną) osiągając dochody z takiego prawa własności intelektualnej możemy również skorzystać z IP Boxa i jego ulgi.
Kiedy program komputerowy jest utworem w rozumieniu prawa autorskiego?
Istotna kwestia to uznanie danego programu komputerowego za utwór chroniony prawem autorskim. Od razu powiem, że temat nie jest wbrew pozorom prosty. Napisano o nim już sporo a wątpliwości nadal nie są rozwiane i czasem ciężko jest stwierdzić co już jest programem a co nim nie jest.
Pamiętajmy przede wszystkim o tym, że programem w rozumieniu prawa autorskiego jest kod źródłowy i kod wynikowy, określający funkcjonalności danej aplikacji i jego budowę z programistycznego punktu widzenia. Elementy graficzne, wizualne itp. mogą być chronione prawami autorskimi, ale nie tymi dotyczącymi programu komputerowego. Jeżeli więc Twój nowy program opiera się na przyjaznym dla oka interfejsie graficznym, a poza tym brak w nim elementów, które sam stworzyłeś lub stworzyłaś – to niestety nie zostanie najprawdopodobniej uznany za efekt pracy uzasadniający skorzystanie z ulgi IP Box.
Kwestia twórczości jest zresztą kluczowa w przypadku uznawania, czy dany program jest chroniony prawami autorskimi. Dlatego nowy program musi być nowatorski i użyteczny. To nowatorstwo należy rozpatrywać z perspektywy samego kodu źródłowego (tzn. nikt inny wcześniej tak tego nie napisał), a nie funkcjonalności. Innymi słowy, jeżeli mamy dwa programy o podobnych funkcjonalnościach, ale napisane odrębnie, przez inne osoby, być może nawet w innych językach programowania, to zapewne kod będzie na tyle odróżniał się od drugiego, że oba programy będą mogły być uznane za objęte ochroną prawnoautorską.
Przypominam jednak, że samo uznanie, że dany program jest chroniony prawem autorskim nie jest równoznaczne z możliwością skorzystania z ulgi. Do tego jest bowiem konieczne stwierdzenie, że powstał on w wyniku działalności badawczo-rozwojowej, zgodnie z tym co pisałem powyżej.
Co podlega preferencyjnemu opodatkowaniu?
Co do zasady, preferencyjnemu opodatkowaniu podlega dochód uzyskany z przeniesienia praw autorskich do prawa własności intelektualnej (np. programu komputerowego) albo z jego licencjonowania.
Czyli:
sprzedajemy prawa autorskie do prawa własności intelektualnej albo
udzielamy licencji na korzystanie z praw własności intelektualnej.
I dostajemy za to wynagrodzenie – i ono będzie podstawą do policzenia (z uwzględnieniem specjalnego wskaźnika, o czy poniżej) kwoty podatku z uwzględnieniem stawki 5%.
Nie ma tutaj znaczenia to, czy licencja zostanie udzielona na wyłączność, czy też będzie licencją niewyłączną. Nieistotny będzie też okres jej trwania (oprócz oczywiście tego, że ewentualny dochód może być rozłożony w czasie). Ważne jest po prostu to, że źródłem dochodu jest czerpanie korzyści z efektów swojej pracy twórczej – oczywiście przy zachowaniu warunków opisanych powyżej
Niekiedy może być też tak, że sprzedamy produkt (nie samo prawo własności intelektualnej), który opiera się na naszych prawach autorskich – w takim przypadku też możemy korzystać z ulgi IP Box.
Czym jest wskaźnik nexus, umożliwiający obliczenie podstawy opodatkowania?
Teraz uwaga. Tego na blogu prawniczym jeszcze nie było. BĘDĄ WZORY! A w sumie jeden wzór, dość prosty.
Mówimy o tym IP Boxie i o tym jak możemy opodatkować dochód stawką 5%. Ale aby to zrobić, musimy wykorzystać wskaźnik nexus, który mówi nam jak obliczyć podstawę opodatkowania, tzn. kwotę, która zostanie rzeczywiście opodatkowana stawką 5%. Nie jest bowiem tak (niestety), że z automatu każdy dochód z kwalifikowanych praw własności intelektualnej będzie opodatkowany tą stawką. Musimy bowiem wziąć pod uwagę szczególne zasady ustalania dochodów wskazane w ustawach podatkowych.
Realny dochód (tzn, przychód pomniejszony o koszty) osiągnięty z praw własności intelektualnej musi być bowiem przemnożony przez specjalny wskaźnik nexus. Jak się go liczy? Tak:
Mamy cztery litery – a, b, c i d
a – to koszty prowadzonej bezpośrednio przez podatnika działalność badawczo-rozwojową,
związanej z tworzeniem prawa własności intelektualnej, które będzie podstawą do korzystania z ulgi,
b – to nabycie wyników prac badawczo-rozwojowych, które posłużą do stworzenia prawa własności intelektualnej od podmiotu niepowiązanego (np. kapitałowo z podatnikiem) – chodzi tu o sytuację, gdy nie kupujemy samego prawa, a coś co pozwoli nam to prawo stworzyć – i też jest wynikiem praw badawczo rozwojowych,
c – to nabycie wyników prac badawczo-rozwojowych (tak jak wyżej) ale od podmiotu powiązanego,
d – to nabycie przez podatnika samego prawa, które będzie podstawą do korzystania z ulgi.
I teraz sam wzór:
Wskaźnik = (a+b) *1,3 / (a+b+c+d)
Jeżeli wynik wyniesie wyjdzie więcej niż jeden to zaokrąglamy do 1. I następnie bierzemy ten wynik i mnożymy go przez uzyskany przez nas dochód z kwalifikowanego prawa własności intelektualnej. Iloczyn (czyli to co nam wyjdzie) to właśnie dochód, do którego możemy zastosować preferencyjną stawkę opodatkowania 5%.
Przy czym mamy też pewne ograniczenie jeśli chodzi o koszty – kosztami, które uwzględniamy przy wskaźniku nexus mogą być wyłącznie te koszty, które są związane z wytworzeniem lub zakupem danego prawa własności intelektualnej, takie jak np. wynagrodzenia pracowników, składki na ich ubezpieczenie – nie zaś np. koszty odsetek, opłat, kosztów nieruchomości (np. najmu) itp.
Skąd ten wskaźnik? Ktoś stwierdził, że trzeba wziąć pod uwagę to, że niektórzy sami prowadzą działania badawczo-rozwojowe, a inni robią to za pomocą różnych podwykonawców, albo wręcz kupują prawa własności intelektualnej od kogoś innego. I sytuacja tych podmiotów nie powinna być taka sama – tzn. premiowani powinni być przede wszystkim ci pierwsi.
Jak prowadzić dokumentację jeśli chcemy skorzystać z IP Box?
Chęć skorzystania z ulgi powinna skutkować prowadzeniem odrębnej dokumentacji w ramach prowadzonej ewidencji rachunkowej. Musimy bowiem umieć wykazać, które z operacji (przychody/koszty) są związane z danym prawem własności intelektualnej i prowadzonymi przez nas pracami badawczo-rozwojowymi.
Jak to wygląda w praktyce? Jeżeli w projekcie uczestniczą programiści, ich wynagrodzenie powinno być zaewidencjonowane w taki sposób aby było jasne, że biorą udział w tych pracach i wypłacane im pensje są kosztem stworzenia prawa własności intelektualnej. Jeżeli taki programista uczestniczy w projekcie tylko w połowie, a w połowie wykonuje inne zadania, konieczne będzie również dokumentowanie czasu pracy, który przeznacza na działania badawczo-rozwojowe.
Finalnie na koniec roku powinniśmy byli umieć wykazać łączną sumę przychodów, kosztów podatkowych, dochodów, strat, dochodów podlegających opodatkowaniu stawką 5%, oraz dochodu, który nie będzie podlegał preferencyjnemu opodatkowaniu.
Jak w praktyce się korzysta z ulgi?
Zdaniem Ministra Finansów należy robić to w następujący sposób:
w ciągu roku prowadzimy działania badawczo-rozwojowe, osiągamy przychody z kwalifikowanych praw własności intelektualnej itp.,
zaliczki na podatek dochodowy odprowadzamy tak jakby ulgi nie było,
dopiero na koniec roku, w zeznaniu rocznym wskazujemy, że przysługuje nam ulga i w związku z tym należy nam się zwrot podatku,
urząd wypłaca nam zwrot albo księguje je na inne ewentualne należności podatkowe, które powinniśmy uregulować.
Czy potrzebuję interpretacji indywidualnej?
W teorii nie. Interpretacja indywidualna to potwierdzenie, wydane przez organy administracji skarbowej, że podatnik działa zgodnie z przepisami i jego określona sytuacja podatkowa jest tożsama z poglądem organów na tę kwestię. W praktyce wygląda to tak:
Podatnik opisuje we wniosku o wydanie interpretacji swoją sytuację (stan faktyczny) i swój pogląd na to jak powinien być opodatkowany – np. pisze, że tworzy program komputerowy i w związku z tym powinna przysługiwać mu ulga IP Box.
Krajowa Informacja Skarbowa potwierdza (albo nie) stanowisko podatnika wydając indywidualną interpretację podatkową.
Jeżeli podatnik, po otrzymaniu takiego potwierdzenia, będzie działał tak jak napisał we wniosku, urzędnicy musza się trzymać tego co napisali w interpretacji i nie mogą zmienić zdania. W przypadku gdy napisali, że podatnikowi przysługuje ulga, to będzie mu ona przysługiwała.
Interpretacje nie są obowiązkowe. Ale w przypadku IP Boxa są bardzo zalecane, zwłaszcza w odniesieniu do programów komputerowych. Dlaczego? Bo prawa autorskie do programów komputerowych to coś, co nie jest nigdy wcześniej potwierdzane przez żaden urząd (jak np. patenty). Dodatkowo dyskusyjne będzie to, czy program powstał w wyniku prac B+R Innymi słowy, spór może rozbijać się o to, czy program rzeczywiście jest chroniony prawami autorskimi i jakie prace B+R są z nim związane – a tu interpretacja może być bardzo potrzebna.
Gdzie jest haczyk?
Tutaj ważne zastrzeżenie: nie chcę nikogo zniechęcać do korzystania z IP Boxa, albo (tym bardziej) do występowania o interpretacje podatkowe. Wręcz przeciwnie – uważam, że skoro takie narzędzie się pojawiło, to warto z niego korzystać, a interpretacje uważam za element takiego korzystania – tzn. skoro chcemy skorzystać z ulgi to wystąpmy najpierw o interpretację.
Natomiast czuję obowiązek zasygnalizowania jednej ważnej rzeczy: interpretacja indywidualna wiąże urzędników tak długo jak podatnik robi dokładnie to co w niej napisał. A we wniosku o interpretację można napisać wiele o nowatorskim programie komputerowym, z czego nie wszystko musi później (zdaniem urzędu) okazać się prawdą. Jeżeli napiszemy, że tworzymy innowacyjne oprogramowanie, które będzie posiadało cechy nikomu wcześniej nieznane i wniesie coś do rozwoju myśli programistycznej, to mamy dużą szansę na pozytywne rozstrzygnięcie. Ale to nie oznacza, że później urzędnicy nie zapragną sprawdzić, czy nasze oprogramowanie rzeczywiście jest innowacyjne.
Być może kontrolerzy z urzędu skarbowego sprawdzający oprogramowanie to coś, co brzmi bardzo abstrakcyjnie, ale biorąc pod uwagę praktykę organów skarbowych, z całą pewnością nie należy wykluczać takiego scenariusza. Konsekwentnie, jeżeli organy skarbowe uznają, że oprogramowanie jednak nie jest innowacyjne i nie podlega ochronie jako kwalifikowane prawo własności intelektualnej, to interpretacja nam nie pomoże – i pozostanie nam zapłacić podatek bez ulgi, albo ewentualnie spierać się z administracją skarbową przed sądem.
Co wynika z interpretacji wydanych do tej pory?
Na dzień pisania tych słów (20 października 2019 r.) Krajowa Informacja Skarbowa wydała już kilkadziesiąt indywidualnych interpretacji skarbowych, w których wskazała, że programiści (głównie prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, bo takich wniosków było najwięcej) mają prawo do korzystania z ulgi IP Box jeżeli tworzą jakieś innowacyjne oprogramowanie.
Z poszczególnymi interpretacjami możemy zapoznać się tutaj (trzeba wpisać ip box w wyszukiwarkę). Możemy z nich dowiedzieć się m.in., że:
wydatek związany z zakupem sprzętu (który będzie wykorzystywany specjalnie do tworzenia nowego oprogramowania) stanowi koszt bezpośrednio związany z wytworzeniem kwalifikowanego prawa własności intelektualnej w wysokości faktycznie poniesionej na działalność badawczo-rozwojową związaną z danym prawem,
prowadzenie szkoleń z tworzenia oprogramowania nie są podstawą do skorzystania z ulgi IP Box
brak prowadzenia odrębnej ewidencji przychodów i kosztów odnoszących się do działań badawczo-rozwojowych i utworów chronionych prawem autorskim uniemożliwia skorzystanie z ulgi IP Box,
tworzenie algorytmów służących do analizy dużych ilości danych może umożliwiać skorzystanie z ulgi IP Box, gdyż efekt takiej pracy zalicza się do kwalifikowanych praw własności intelektualnej,
rozwój przez programistę oprogramowania należącego do klienta również może skutkować prawem do skorzystania z ulgi IP Box,
tworzenie gier komputerowych również może uprawniać do skorzystania z ulgi IP Box, mogą być one przy tym licencjonowane (sprzedawane) za pomocą takich platform jak Steam. Ponadto również modyfikacje (ulepszenia, dodatki, DLC itp.) mogą być uznane za utwory w rozumieniu prawa autorskiego, które uprawniają do skorzystania z ulgi,
prace w celu poprawy wydajności oprogramowania mogą być uznane za umożliwiające skorzystanie z ulgi IP Box,
rozwój oprogramowania bazującego na oprogramowaniu OpenSource również może skutkować możliwością skorzystania z ulgi IP Box,
Niestety czytając opisy stanów faktycznych, które znalazły się we wnioskach (decyzje zawsze zawierają opis tego co we wniosku napisał podatnik) mam nieodparte wrażenie, że niektóre z nich były pisane ewidentnie po to aby dostać pozytywną interpretację indywidualną, a niekoniecznie są stuprocentowo zgodne z prawdą. Skąd to wiem? Nie wiem, ale się domyślam – po ogólnikowym tonie i zupełnym braku opisu tego oprogramowania, co właściwie uniemożliwia (na etapie wydawania interpretacji) ocenę, czy rzeczywiście będzie się ono kwalifikowało do objęcia go ochroną prawnoautorską jako coś innowacyjnego, a tym samym – czy umożliwia skorzystanie z ulgi IP Box.
Bo jeśli ktoś pisze, że wnioskodawca stworzy nowe oprogramowanie, z którym jeszcze nigdy w ramach swojej praktyki się nie spotkał, to może to oznaczać, że wnioskodawca stworzy zarówno nowy system operacyjny, jak i nową wersję gry pong z nieznanymi dotąd kolorami piłeczek. Czy nowy system operacyjny będzie uznany za kwalifikowane prawo własności intelektualnej? Pewnie tak. Czy gra pong, zrobiona na podstawie tutoriala z Youtube się będzie kwalifikowała? Może tak, a może nie – aby się tego dowiedzieć warto było stworzyć nieco bardziej szczegółowy opis oprogramowania już na etapie wnioskowania o interpretację. No chyba, że ktoś jest pewien, że nawet urzędnicy skarbowi zaniemówią z wrażenia po tym jak zobaczą efekt jego pracy twórczej.
Niemniej jednak z mojej strony mogę polecić możliwie szczegółowe opisywanie efektu naszej pracy chronionego prawami autorskimi – może nam to oszczędzić wiele nerwów i czasu w przypadku późniejszych ewentualnych kontroli. Dzięki temu nie będziemy musieli udowadniać, że coś co my uważamy za chroniony prawem autorskim program komputerowy rzeczywiście nim jest. Jeżeli nie możemy dokładnie opisać projektu (bo nie wiemy jaki to będzie projekt, np. jeszcze nie nawiązaliśmy współpracy z klientem), opiszmy jak wygląda proces twórczy (od zebrania informacji od klienta, poprzez tworzenie oprogramowania, przedstawianie klientowi efektów prac, wprowadzanie poprawek aż po testy i wdrożenie), z jakich języków programowania, bibliotek i frameworków korzystamy itp. Pisanie tego do krajowej informacji skarbowej brzmi jak strata czasu? Być może, ale w przypadku ewentualnego sporu może uratować Twoje prawo do ulgi. Im więcej szczegółów w interpretacji, tym generalnie lepiej chroni ona podatnika.
Potrzebujesz pomocy w przygotowaniu wniosku o interpretację? Możesz śmiało się ze mną skontaktować, pisząc na kontakt@bytelaw.pl, albo korzystając z formularza kontaktowego tutaj.